Rożnovia kończy jesień w fotelu lidera
Mecz na szczycie - takim mianem można okrasić spotkanie Rożnovii Rożnowo z OSiR-em Przeźmierowo, które odbyło się 4. listopada na boisku przy ulicy Dworcowej. Gospodarze z Rożnowa rozgrywali ten pojedynek jako ostatni i zarazem najważniejszy w pierwszej rundzie.
Od pierwszym minut spotkanie zapowiadało się ciekawe i emocjonujące. Tak też się stało. Obie drużyny prezentowały ciekawą grę, pierwsi jednak dogodną sytuacje do zdobycia bramki mieci goście. Skrzydłowy drużyny przyjezdnej minął dwóch obrońców Rożnovii i stanął "sam na sam" przed bramkarzem. Ten jednak wyszedł szybko w stronę piłki i ubiegł atakującego posyłając ją w aut. W 20 minucie Wojciech Szrama wyprowadził gospodarzy na prowadzenie po pięknym strzale zza pola karnego umieszczając piłkę w prawym górnym rogu bramki. Arbiter główny jak i boczni, konsekwentnie sygnalizowali wszelkie przewinienia i pozycje spalone zawodników z obu stron boiska. Bramka "wisiała w powietrzu". Obie drużyny stwarzały sobie ciekawe akcje, ale to Rożnovia podwyższyła wynik na 2:0. Robert Byczyński podał wzdłuż prawej linii boiska do Marcina Stypuły, a ten ze spokojem przełożył piłkę na lewą nogę i dorzucił w pole karne. Obrońcy zdołali ją jedynie musnąć a tuż za nimi ustawiony bez krycia był Adrian Szymot, który z 5 metra w 35 minucie spotkania pokonał bramkarza gości. Wynik ten nie zmienił się, a Rożnovia prowadząc w najważniejszym spotkaniu 2:0 utrzymuje się na fotelu lidera poznańskiej B-klasy z dala od goniących ich rywali.
50 minuta spotkania mogła być przełomowa dla losów spotkania. Marcin Stypuła powalczył do końca o piłkę i wynikiem ostrego pressingu z jego strony było przejecie piłki, którą z kolei dograł w pole karne. Tak dogodną sytuację zmarnował jednak Adrian Szymot, nie dokładając nogi do piłki. Ubiegł go obrońca i wybił na rzut rożny. Wątpliwy faul Michała Grabiarza stworzył dla gości okazję do zdobycia honorowej bramki z rzutu wolnego. Na szczęście rożnowian mocno posłana piłka w stronę bramki ominęła słupek o parę centymetrów. W 65 minucie spotkania Wojciech Szrama podaje górną piłkę do wbiegającego w pole karne Marcina Stypuły, a ten uderza ją z powietrza z lewej nogi nie dając szans bramkarzowi gości. 10 minut później Mateusz Budziński podaje prostopadłą piłkę do niepilnowanego Marcin Stypuły. Ten z kolei obraca się z nią, podchodzi w pole karne rywala i technicznym strzałem z lewej nogi po długim słupku podwyższa wynik na 4-0. Przeźmierowo dało o sobie znać, gdy groźny strzał z 40 metra boiska zaliczył aktywny pomocnik gości. Ta niestety dla gości minęła okienko o centymetry.
Komplet wyników 12. kolejki (03/04.11.2012r.) poznańskiej B-klasy, gr. II:
Zieloni Gaj Mały - Byki Obrowo 5:0
Rożnovia Rożnowo - OSiR Przeźmierowo 4:0 (2:0)
LKS Lipa - Matrot Kąsinowo 1:2 (0:1)
Lech Podrzewie - KS Sękowo 1:6
1. |
Rożnovia |
10 |
28 |
2. |
Świt II Piotrowo |
9 |
24 |
3. |
Byki Obrowo |
8 |
18 |
4. |
KS Sękowo |
8 |
15 |
5. |
Zieloni Gaj Mały |
10 |
14 |
6. |
OSiR Przeźmierowo |
9 |
13 |
7. |
Lech Podrzewie |
9 |
9 |
8. |
LKS Lipa |
9 |
8 |
9. |
Orły Plewiska |
8 |
5 |
10. |
Arka Kiekrz |
9 |
4 |
11. |
Matrot Kąsinowo |
9 |
4 |
{phocagallery view=category|categoryid=48|limitstart=0|limitcount=0}