Warta Sieraków pokonała KS Golnica Ryczywół 2:1.
Z wielkimi nadziejami jechali piłkarze Golnicy Ryczywół do Sierakowa. Seria trzech kolejnych wygranych z rzędu przyczyniła się do oddalenie od ostatniego miejsca, a nawet do wyjścia nad strefę spadkową. Chcąc utrzymać ten stan piłkarze z Ryczywołu musieli wygrać w Sierakowie.
Warta potrafiła wygrać na własnym boisku z Rożnovią, ale też z dobrej strony pokazała się w meczu w Lipie. Można było oczekiwać trudnego meczu. Na boisku okazało się, że największym rywalem gości są ich słabości. Mecz rozpoczął się od obitego słupka przez Patryka Złocha. Kolejne akcje utwierdzały gości, że mogą wygrać ten mecz. Niestety ciągle brakowało skuteczności. Wykorzystali to piłkarze Warty, którzy w 50 minucie spotkanie za sprawą Kamila Copa objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcem podwyższyli na 2:0 (Patryk Mitręga). Golnica zdobyła w tym meczu jedną bramkę. Przy stanie 2:0 honorowe trafienie zaliczył Krzysztof Cieciura. Na wyrównanie zabrakło czasu.
Trener w tym spotkaniu zastąpił Patryka Złocha. Pewnie zupełnie inaczej to spotkanie potoczyłoby się, gdyby nie zmarnowana sytuacja przez tego ostatniego. Po błędzie bramkarza rolą zawodnika Golnicy było trafienie do pustej bramki. Tego nie zrobił. Grzech marnowanych sytuacji zemścił się kolejny raz na zespole Krzysztofa Cieciury.
O kolejne punkty drużyna z Ryczywołu zagra w sobotę 14 listopada z Tarnovią lll. Nie będzie o nie na pewno łatwo. Oby na ławce trener miał do dyspozycji więcej piłkarzy niż w Sierakowie. Tam, oprócz siebie, mógł skorzystać z Dariusza Hahna i Jakuba Piguły.
KS Golnica Ryczywół - GKS Tarnovia lll Tarnowo Podgórne, sobota 14.11.2020, godz. 14:00
