Klub Sportowy Futsal Oborniki awansował do 1/16 Halowego Pucharu Polski.
Popularne Wicherki nie miały szczęścia w losowaniu rywala w pierwszej rundzie HPP. Los bowiem sparował ich z FC Kartuzy. Oborniczanie musieli odbyć daleką podróż 6 stycznia do Kiełpina, gdzie swoje mecze rozgrywają rywale.
Oborniczenie postawili w tym meczu na sprawdzającą się w obenycm sezonie taktykę. Cofnięty zespół uniemożliwia przeciwnikowi łatwe przedarcie się pod bramkę, a dodatkowo ułatwia to wyprowadzanie kontr. Tak też padła pierwsze bramka. Jacek Sander wykorzystał pewnie sytuację sam na sam z bramkarzem zespołu z Kartuz. Objęte prowadzenie przez gości nie podłamało kartuzian. Częste ataki nie przynosiły efektu. To udało się w ostatnich sekundach pierwszej połowy. Na przerwę zespoły schodziły więc przy wyniku 1:1.
Druga odsłona to kolejne ataki gospodarzy. Oborniczanie złapali szybko 2 faule, a na dodatek stracili w 24 minucie bramkę. Szybka decyzja o wycofaniu bramkarza okazała się słuszna. W 28 minucie na listę strzelców wpisał się Tomasz Wicberger, a na początku 31 minuty uczynił to też Oktawian Solecki. Niestety chwila dekoncentracji kosztowała Wicherki szybką utratę prowadzenia.
Niedzielny wieczór w Kiełpinie zakończył się jednak wygraną gości. Bartosz Banasik w 34 minucie wykorzystał podanie Jacka Sandera i pewnie umieścił piłkę w bramce FC Kartuzy. Do ostatnich sekund gospodarze walczyli o choćby remis, ale zabrakło im szczęści i skuteczności.
Kolejne spotkanie pucharowe KS Futsal Oborniki rozegra w ostatni weekend stycznia. Za tydzień rozpoczyna drugą rundę zmagań ligowych od wyjazdu do Gniezna.
