Skip to main content

Mandat dla rolnika za pracę w nocy - możliwa zmiana prawa!

| Marcin | Rolnictwo
foto: pixabay.com

Jednym z największych absurdów współczesnej cywilizacji jest systemowe niszczenie profesji zajmującej się produkcją żywności, hodowców, drewna. Wygodnictwo i hipokryzja doprowadzają bardzo często do konfliktów. Wg. obecnego stanu prawa możliwe jest karanie rolników za wykonywanie swojej pracy w godzinach nocnych.

Mieszkańcom miast oraz osiedli domków przyległych do gruntów rolnych nie przeszkadzają hałasy nocnego imprezowania, praca rolnika już tak. Pojawiła się jednak możliwość zmiany prawa. Rolników nie będzie można karać mandatami za zakłócanie ciszy nocnej powodującymi hałas pracami gospodarczymi, ponieważ nie jest to wybryk, a konieczność. Projekt zaprezentowanych zmian w kodeksie wykroczeń znalazł się w porządku dziennym posiedzenia sejmu planowanego na 6-8 marca 2024 roku.

Polskie prawo w kodeksie wykroczeń stanowi, iż, zakłócanie spokoju lub wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Chodzi o wybryk, który zakłóca porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym. Portal Prawo.pl wyjaśnia, że do art. 51 kodeksu wykroczeń posłowie chcą dodać nowy paragraf:

 „Nie popełnia wykroczenia, kto czyn popełnia w związku z prowadzeniem prac w gospodarstwie rolnym”.

Ten krótki zapis wg uzasadnienia ma na celu uniemożliwienie karania rolników za prowadzenie prac w godzinach nocnych w gospodarstwie, co do tej pory bywało uznawane za zakłócanie ciszy nocnej. Jest to wyjście naprzeciw postulatom rolnikom.

Wiele wsi coraz bardziej traci swój rolniczy charakter i staje się sypialnią i miejscem rekreacji dla osób na co dzień niezajmujących się działalnością związaną z rolnictwem. Stałą kością niezgody jest hałas maszyn rolniczych czy odgłosy z gospodarstw, pojawiają się sytuacje, w których wzywana jest policja z powodu rzekomego naruszenia ciszy nocnej przez rolnika.

„Czym innym jest zakłócanie spokoju nocnego przez naganne zachowanie w postaci np. krzyku, a zachowanie polegające na konieczności dokończenia zbierania płodów rolnych bez narażania się na znaczne straty. Zależy nam na niekaraniu tylko tych rolników, którzy z przyczyn obiektywnie uzasadnionych prowadzą prace polowe w porze nocnej, które z punktu widzenia racjonalnego gospodarowania oraz charakteru rodzaju uprawy nie mogą być przerwane bez narażania się na znaczne straty” - tłumaczy, cytowany przez Prawo.pl, Piotr Walkowski, prezes Izby Rolniczej.

Jak podsumowuje Prawo.pl, proponowana zmiana ustawy jest więc wyrazem podejścia, że wieś jest w pierwszej kolejności miejscem produkcji żywności, dlatego też rolnik, prowadząc prace gospodarskie w godzinach nocnych, nie może być za to karany. Bezpieczeństwo żywnościowe jest jednym z filarów bezpieczeństwa państwa, a rolnik nie powinien być karany za to, że wykonuje pracę w gospodarstwie.

Zrozumienie pracy w rolnictwie przez „klientów supermarketów” jest bardzo małe, niestety zauważyć to można również w takim powiecie jak obornicki, gdzie grunty rolne stanowią 61,37% powierzchni ogółem, co stanowi 43 643 ha.

napisane w oparciu o: https://www.prawo.pl/prawo/mandaty-za-halas-noca-na-wsi-zniesiony,525708.html

Rolnicy i producenci rolni skarżą się na niedobór pracowników. Obok rosnących kosztów produkcji to czynnik, który jest największym zagrożeniem dla ich dalszej działalności i wstrzymuje dalsze inwestycje.
Sołectwo Uścikówiec będzie gospodarzem obornickich dożynek gminnych.
Pojawienie się kolejnego ogniska ASF w naszym regionie ponownie budzi dużo emocji. Cały czas za głównych „winowajców” uznaje się dziki. Za podstawową metodę walki z ASF urzędnicy uznali masowy odstrzał dzika. Myśliwi tłumaczą jak to faktycznie wygląda.
II Wicewojewoda Wielkopolski Jarosław Maciejewski zaprasza na spotkanie informacyjne „Zagrożenie rozprzestrzenianiem się choroby ASF w gospodarstwach rolnych”. Odbędzie się ono w Gminnym Ośrodku Kultury w Ryczywole.
Starostwo Powiatowe w Obornikach informuje o wykryciu w miejscowości Tłukawy wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Gospodarstwo, w którym stwierdzono ognisko ASF w Rogoźnie, utrzymywało 125 świń. Lokalizacja stwierdzona została w 16.06.2024 a potwierdzona rozporządzaniem Wojewody 19.06.2024.
Na mapie Głównego Inspektora Weterynarii pojawiło się nowe ognisko ASF w powiecie obornickim, tym razem w Rogoźnie (8/2024).