Lodowisko na drogach. ZDP chce kupić inną mieszankę

Nadal wielu użytkowników dróg powiatowych nie kryje oburzenia ich stanem. Zarząd Dróg Powiatowych zamierza kupić lepszą mieszankę soli z piaskiem.
Niewielki opad śniegu, a następnie silny mróz spowodowały na znacznej części dróg lokalnych prawdziwy dramat, oblodzenie jest tak duże, że ciężko poruszać się po nich. Najwięcej krytyki płynie z miejscowości: Górka, Lulin, Nieczajna i Kowalewko. Droga w tych miejscach jest w fatalnym stanie. Mówili o tym również strażacy, którzy musieli dotrzeć 6 stycznia do zdarzenia drogowego.
W nocy z 7 na 8 stycznia ZDP zgodnie z obietnicą dokonał interwencji na drogach. Zauważone zostało to Wymysłowie. Na stronie Sołectwa poinformowano, że:
Jest lepiej, ale nadal należy jechać rozważnie.
Oceny działań ZDP nie zmienili w poniedziałek mieszkańcy innych wcześniej wspomnianych miejscowości. Posypanie jezdnii nie zmieniło sytuacji. Mało tego, w godzinach południowych trudno było znaleźć ślady po nocnej akcji.
Zapytaliśmy Dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych o przyczyny tej sytuacji. Michał Klupczyński tak ocenia działania ZDP:
- Działania prowadziliśmy od piątku i w kolejnych dniach je powtarzaliśmy. Niestety, dla nas, święto 6 stycznia przyczyniło się do zmniejszenia ruchu na drogach. Rozsypany piasek z solą nie uczyni sam dróg lepszymi. Potrzebny jest ruch samochodowy, a ten w sobotę był zdecydowanie mniejszy.
Mieszkańcy zachodniej i południowej części gminy Oborniki zwracają uwagę, że tuż za granicą samorządu drogi są czarne. Tylko w Obornikach jest problem. Klupczyński wyjaśnił te różnice:
- Oczywiście chodzi o fundusze. Szamotuły mają nie tylko piaskarki, ale także solarkę. Jasne jest, że GDDKiA sypie na drogi sól. To jednak są dużo większe koszty. Ja mam do dyspozycji 500 ton mieszanki, gdzie zawartość soli wynosi 25%. My w tej chwili musimy poczekać na ocieplenie do czwartku, aby nasze działania stały się skuteczne.
Znaczenie ruchu samochodowego można dostrzec na innej drodze powiatowej. Duże natężenie na ul. Obrzyckiej pozwoliło bowiem na rozjeżdżenie tam części pokrywy lodowej.
Dyrektor ZDP zdaje sobie sprawę z potrzeby lepszej jakości mieszanki. W styczniu ma ogłosić przetarg.
- Wolałbym, aby nasze piaskarki jeździły rzadziej, ale przynosiło to lepsze rezultaty. Do tego potrzebny jest jednak lepszej jakości piasek.
Sprawa zimowego utrzymania dróg szybko nie ucichnie. Przedstawiciele rad wiedzą o tym doskonale, mobilizować ich bedą wybory samorządowe, kóre odbędą się prawdopodobnie w kwietniu obecnego roku.