Jak to jest z liczbą mieszkańców wsi w Polsce?

Od lat obserwowany jest odpływ mieszkańców ze wsi. W Polsce znajdziemy nawet takie miejscowości, które liczą sobie tylko jednego mieszkańca. Jednak podobne zjawisko występuje również w miastach. Okazuje się, że ludzie „miastowi” wyprowadzają się... na wieś (a przynajmniej na odległe przedmieścia). To jak to w końcu jest z tymi mieszkańcami wsi? Ubywa ich, czy wręcz na odwrót? Czy istnieje strefa pośrednia między tymi dwoma terenami? Przeczytaj i sprawdź.
Coraz mniej mieszkańców rolniczych wsi
Mimo dość dużego odsetku młodych rolników w Polsce, obserwuje się stały odpływ mieszkańców wsi popegeerowskich i rolniczych. Skrajnym przykładem są dwie wsie w województwie warmińsko-mazurskim: Talpity w powiecie elbląskim oraz Wilki w powiecie braniewskim. Obie liczą po jednym mieszkańcu.
Zjawisko depopulacji wsi zostało przeanalizowane w artykule https://agronomist.pl/artykuly/zjawisko-depopulacji-na-polskiej-wsi. Okazuje się, że problem jest nieco bardziej złożony, a zmiany demograficzne na wsi są niezwykle dynamiczne.
Coraz mniej mieszkańców miast
Podobny trend obserwuje się również w miastach. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka. Wymienić można:
- ujemny przyrost naturalny w kraju,
- migrację zarobkową za granicę,
- migrację na obszary podmiejskie.
Okazuje się, że mieszkańcy miast, znużeni zgiełkiem i hałasem, poszukują spokoju... na wsiach. Jednak wolą oni miejscowości w bezpośredniej bliskości miast, by mieć dostęp do sklepów, ośrodków zdrowia oraz miejsc nauki i pracy. Zatem istnieje znacząca różnica w przypadku wsi typowo rolniczych, a tych podmiejskich, które z tradycyjną wsią często mają niewiele wspólnego.
Powodów takich decyzji można wymieniać więcej. Osoby planujące budowę domu mają szansę na zakup gruntu na wsi w cenie o wiele bardziej atrakcyjnej niż w obrębie miasta. Choć jeśli chodzi o odległość od centrum aglomeracji, jest to czasem nieznacznie dalej.
Czy jest nadzieja dla wsi?
Jak podaje portal https://agronomist.pl/, pewną nadzieję na poprawę sytuacji demograficznej na wsiach daje zapoczątkowany przez pandemie COVID-19 intensywny rozwój możliwości podjęcia pracy zdalnej. Być może przyczyni się to do zahamowania migracji zarobkowej ze wsi, zarówno do dużych miast w Polsce, jak i za granicę. Czy okaże się to wystarczające? Czas pokaże.