Ustawa śmieciowa - dokąd nas zaprowadzi?
Im bliżej 1 lipca tym obawy związane z nową ustawą o odpadach komunalnych rosną. Przykładów absurdów zaczyna nam przybywać, co w ostatnim czasie przedstawiła nawet Gazeta Prawna.
Od początku wszyscy obawiali się zawyżonych cen za wywóz śmieci. Praktyka jednak pokazuje w tej chwili odwrotność. Firmy oferują swoje usługi na tak niskich poziomach cenowych, że graniczy to z jakąkolwiek logiką. Dochodzi w tej chwili do sytuacji, że oferenci wycofują się i rezygnują z podpisania umów z samorządami.
Trudno jednoznacznie też określić kto tak naprawdę jest mieszkańcem danej gminy. Powoduje to migrację mieszkańców do sąsiednich gmin. Oczywiście jest ona wirtualna. Osoba może wytwarzać śmieci w jednej a płacić drugiej, bo tamta ma niższą stawkę! Wystarczy, że będzie przebywała w drugim miejscu choćby weekend.
Poprawka do ustawy zezwala na składanie deklaracji internetowo. Niektóre urzędy życzą sobie bezpiecznego podpisu. To oczywiście jednak ostatecznie wymaga i tak stawienia się w urzędzie.
Aż głowa boli kiedy pochylimy się nad karami dyscyplinującymi. Samorządy muszą wg Ministerstwa Środowiska rozpisać przetargi. Gminy jednak boją się naturalnie o swoje zakłady komunalne i znalazły furtkę! Kara za niezorganizowanie przetargu wynosi od 10 do 50 tys. zł. Ponieważ sprawy w sądach się przeciągają, więc taka groźba staje się niewielką sumą.
GIODO odebrało wiele skarg na druki deklaracji. Znajdują się tam liczne informacje, które nie są niezbędne do ustalenia wysokości opłaty śmieciowej. W związku z tym wiele samorządów pomimo już nawet zebranych druków, będzie musiało zrobić to jeszcze raz, na poprawionych drukach!
Zapewne wprowadzenie wymogu zgłoszenia ilości mieszkańców przełoży się na spadek liczby mieszkańców Polski! Niejedna osoba poda zmniejszoną liczbę współmieszkańców. W skali kraju mogą to być poważne liczby. Z tym faktem też wiąże się inna kwestia. Zaniżanie może wpłynąć na liczbę donosów zazdrosnych sąsiadów.
Przygotowana na ostatnią chwilę ustawa zaczyna przypominać prawdziwe śmietnisko. Autora tego artykułu w szczególności ciekawi, ile wyniesie wg tego spisu liczba mieszkańców Polski.