Skip to main content

Z gwarancji kredytowych BGK skorzystało już ponad 250 tys. firm

| newseria.pl | Gospodarka

Udzielane przez BGK gwarancje de minimis, czyli zabezpieczenie spłaty kredytu obrotowego lub inwestycyjnego dla firm z sektora MŚP, okazały się dużym sukcesem. W ciągu ostatnich 10 lat skorzystało z nich ćwierć miliona przedsiębiorstw, które stworzyły lub utrzymały dzięki temu ponad 500 tys. miejsc pracy. Statystyki pokazują też, że firmy, które sfinansowały swoje inwestycje kredytami zabezpieczonymi przez BGK, osiągają znacznie lepsze wyniki finansowe i są bardziej innowacyjne niż cały sektor MŚP. Co istotne, takie wsparcie okazało się szczególnie pomocne w czasie pandemii COVID-19 i po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Kwota gwarancji de minimis udzielonych w trzech kryzysowych latach to niemal 60 proc. ogólnej kwoty z ostatniej dekady. 

– System poręczeniowo-gwarancyjny Banku Gospodarstwa Krajowego jest nieodłącznym filarem wsparcia sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Jeszcze 10 lat temu, kiedy ten system wchodził w życie, gwarancje dotyczyły początkowo tylko kredytów obrotowych. Następnie zostały rozszerzone również na możliwości finansowania kredytów inwestycyjnych. To rozwiązanie zostało bardzo dobrze przyjęte przez przedsiębiorców, którzy chętnie z niego korzystają. Ten program sprawdza się zarówno w okresie koniunktury, jak i dekoniunktury oraz w sytuacjach, które stanowią większe wyzwanie, jak pandemia czy wojna w Ukrainie – mówi agencji Newseria Biznes Sebastian Skuza, wiceminister finansów.

Gwarancje de minimis to jedna z form pomocy udzielanych w ramach dopuszczalnej pomocy publicznej na zabezpieczenie spłaty kredytu obrotowego lub inwestycyjnego dla mikro-, małych lub średnich przedsiębiorstw. Program jest realizowany przy ścisłej współpracy Banku Gospodarstwa Krajowego z Ministerstwem Finansów i sektorem bankowym.

W ciągu ostatnich 10 lat BGK udzielił gwarancji de minimis na łączną kwotę 167 mld zł, dzięki czemu banki komercyjne zabezpieczyły kredyty o łącznej wartości 258 mld zł. Z tych gwarancji skorzystało ponad 245 tys. przedsiębiorców. Pozwoliło im to uzyskać dostęp do finansowania, zwiększyć zatrudnienie i zainwestować w innowacyjne projekty.

– Dzięki tym gwarancjom mocno rozwinęła się w Polsce przedsiębiorczość. Doskonała współpraca z bankami komercyjnymi i bankami spółdzielczymi – bo to one udzielają kredytów zabezpieczonych gwarancją de minimis – pozwala przedsiębiorcom, których bez tego nie byłoby stać na kredyt, sięgać po nowe możliwości rozwoju – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. 

Z raportu Departamentu Badań i Analiz BGK („Efekty programu gwarancji de minimis”) wynika, że w ciągu ostatniej dekady przedsiębiorcy, którzy skorzystali z kredytów zabezpieczonych gwarancjami de minimis, zachowali lub utworzyli ponad pół miliona miejsc pracy. Tym samym zwiększali zatrudnienie czterokrotnie częściej niż cały sektor MŚP. Dziś już średnio co czwarty kredyt dla firm na polskim rynku jest zabezpieczony gwarancjami de minimis. Ich odbiorcy osiągają znacznie lepsze wyniki finansowe niż cały sektor MŚP ogółem, a niemal każdy, kto skorzystał z tego instrumentu, poleciłby go swoim znajomym przedsiębiorcom.

– Dzisiaj wielu przedsiębiorców, ale też wiele banków komercyjnych i spółdzielczych nie wyobraża sobie rozwoju swoich systemów kredytowych dla małych i średnich firm bez programu gwarancji de minimis – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka.

 Polska jest generalnie krajem na dorobku i wiele firm, szczególnie mikro- i małych, dysponuje znikomym kapitałem. Kiedy chcą realizować projekty rozwojowe albo kiedy sytuacja w ich branży albo w całej gospodarce jest niepewna – tak jak teraz – wierzyciele szukają zabezpieczeń i większej pewności, że udzielone im pożyczki czy kredyty zostaną spłacone. Stąd też te gwarancje udzielane mikro-, małym i średnim przedsiębiorcom odgrywają często kluczową rolę – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Statystyki BGK pokazują, że wsparcie w postaci gwarancji de minimis okazało się szczególnie pomocne w czasie pandemii COVID-19 i po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Kwota gwarancji udzielonych w tych ostatnich trzech, kryzysowych latach to niemal 60 proc. ogólnej kwoty od 2013 roku.

– Kiedy dochodzi do jakichś zaburzeń, szoków – takich jak kryzys finansowy czy pandemia – wierzyciele, którzy dysponują środkami, dzięki tym gwarancjom chętniej angażują się w finansowanie podmiotów gospodarczych. W innym wypadku to zaangażowanie byłoby o wiele mniejsze, brak gwarancji oznaczałby wiele miliardów kredytów mniej w polskiej gospodarce – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz.

Gwarancje de minimis sprawdzają się jednak nie tylko w czasie kryzysu, ale także jako produkt rozwojowy, sprzyjający budowie potencjału polskich firm. Z badań BGK wynika, że mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa korzystające z tego instrumentu są bardziej innowacyjne. Podczas gdy w całym sektorze MŚP w innowacje inwestuje niespełna 1/3 firm, wśród przedsiębiorstw korzystających z gwarancji de minimis ten odsetek sięga 46 proc. Co więcej, firmy, które finansowały swoje inwestycje kredytami zabezpieczonymi przez BGK, zdecydowanie rzadziej niż inne przedsiębiorstwa wstrzymywały, spowolniały lub ograniczały swoje inwestycje.

– Obecnie aktualizujemy program gwarancji de minimis. Rozważane są również możliwości wsparcia programów poręczeniowo-gwarancyjnych z wykorzystaniem środków unijnych. Chciałbym również zaznaczyć, że do końca tego roku istnieje możliwość skorzystania z gwarancji płynnościowych, które zostały wprowadzone rok temu w wyniku wybuchu wojny w Ukrainie – mówi Sebastian Skuza.

– Aktualnie dysponujemy sześcioma systemami gwarancyjnymi i dwa kolejne rozwijamy. Te systemy gwarancyjne wspierają głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, ale kryzys wywołany pandemią COVID-19 spowodował potrzebę pomyślenia również o dużych firmach, które też znalazły się w trudnej sytuacji. Gwarancje płynnościowe, kryzysowe, którymi dysponujemy, pomagają rozwijać się właśnie tym dużym podmiotom, które potrzebują inwestycji albo po prostu trochę więcej kapitału – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka. – Fakt, że systemy gwarancyjne Banku Gospodarstwa Krajowego odniosły tak duży sukces, oznacza, że warto je rozwijać. Już w tej chwili mamy szeroką paletę takich instrumentów, a we współpracy z bankami i przedsiębiorcami cały czas zastanawiamy się, czy istnieją potrzeby, które wymagałyby nowych rozwiązań.

Praca natychmiastowa zyskuje na popularności

Niemal 90 proc. firm odczuwa brak pracowników na szeregowych stanowiskach. Rozwiązaniem, które w takich okolicznościach coraz częściej ratuje firmy, jest praca natychmiastowa. Za pomocą specjalnej platformy firmy mogą w ciągu kilku dni, a nawet godzin znaleźć pracownika, który wykona dla nich okr...

11 proc. restauratorów obawia się konieczności zamknięcia swojego lokalu (film)

67 proc. restauratorów zauważyło, że wskutek wysokiej inflacji Polacy zaciskają pasa i rzadziej pojawiają się w tym roku w restauracjach i lokalach gastronomicznych. Natomiast 69 proc. wskazuje, że jeśli klienci już się pojawią, to zostawiają niższe paragony – wynika z raportu „Polska na Talerzu”...

Na modernizację i rozwój sieci dystrybucyjnych energii potrzeba 130 mld zł do 2030 roku (film)

Zły stan polskich sieci elektroenergetycznych to największa bariera blokująca rozwój OZE i polską transformację energetyczną. Odpowiedzią na ten problem ma być podpisana pod koniec ubiegłego roku Karta Efektywnej Transformacji, czyli porozumienie URE i pięciu największych spółek dystrybucji, zgod...

Transport zbiorowy w miastach coraz droższy, ale i lepszy (film)

– Transport przyszłości będzie przyjazny i bliski mieszkańcom – mówi prof. dr hab. inż. Andrzej Szarata, rektor Politechniki Krakowskiej. Jak wskazuje, tzw. nowa mobilność, czyli usługi transportu umożliwiające przemieszczanie się przy użyciu współdzielonych pojazdów – samochodów, skuterów, rower...

Koszty usług pogrzebowych idą w górę (film)

– Tradycja usług pogrzebowych się zmieniła, ludzie preferują kremacje – mówi Marek Cichewicz, prezes Grupy Klepsydra. Branża szacuje, że w Polsce kremacje dziś stanowią już 40 proc. wszystkich pochówków, a w dużych miastach nawet 60 proc.

Ogólnopolskie problemy z dostępnością paliw dotyczą również Obornik.

Plaga „awarii” dotknęła również stację paliw Orlenu w Obornikach. Przedziwna „awariia” dotyczy dystrybutorów z olejem napędowym.

Od grudnia 80 tys. urzędów przejdzie na e-Doręczenia

Od grudnia 2023 roku e-Doręczenia, które zastąpią klasyczny list polecony, staną się obowiązkowe dla większości urzędów, m.in. administracji publicznej i jednostek samorządowych. Także z adwokatem czy notariuszem będzie można skontaktować się drogą elektroniczną. To pierwszy etap ...