Przejdź do głównej treści

Właściciele hoteli będą walczyć o odszkodowania od państwa w sądzie

| newseria.pl | Gospodarka

– Indywidualne dochodzenie odszkodowania od państwa za straty spowodowane wprowadzeniem ograniczeń w działalności jest zdaniem naszych prawników bardziej skuteczne, choć pozwy zbiorowe są być może bardziej medialne – przekonuje Adam Latek z Polskiej Izby Hotelarzy. Rozmowy z prawnikami PIH prowadzi już 50 hotelarzy, którzy przygotowują się do dochodzenia odszkodowań na drodze sądowej i już złożyli pozwy albo mają taki zamiar. PIH postuluje również o zmniejszenie ograniczeń w hotelach – możliwość udostępnienia gościom 75 proc. pokoi – oraz otwarcie restauracji.

– Hotele są w trudnej sytuacji ekonomicznej. Z uwagi na ograniczenia pandemiczne i brak dochodów muszą wybierać, czy przekładać płatności związane z kosztami stałymi, czy z konserwacją urządzeń, które są wyposażeniem obiektu hotelowego, lub zakup wszelkiego rodzaju środków czystości. O przetrwanie walczą szczególnie małe obiekty hotelowe, ponieważ są to często biznesy, w których pracuje cała rodzina. Jeśli takie obiekty – zwłaszcza położone w górach – nie zarobią w sezonie zimowym, mogą po prostu nie przetrwać i właściciele będą zmuszeni do sprzedaży hotelu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes  Adam Latek, właściciel Latek Hotels i członek zarządu Polskiej Izby Hotelarzy.

Jak zauważa, na rynku nieruchomości jest obecnie dobry czas na zakupy i wielu inwestorów, którzy dotychczas działali w zupełnie innych branżach, interesuje się obiektami hotelowymi czy aparthotelami.

– Żaden z hotelarzy nie sprzeda obiektu za połowę ceny czy z obniżką 20-, 30-proc., bo zdaje sobie sprawę, że ceny nieruchomości podczas pandemii nie poszły w dół, wręcz przeciwnie, niektóre wzrosły o 5–10 proc. od zeszłego roku. Spodziewamy się upadłości w branży hotelowej, ale hotelarze będą się przed tym bronić – dodaje członek zarządu Polskiej Izby Hotelarzy.

Już od 22 grudnia ubiegłego roku PIH informuje hotelarzy o możliwości składania indywidualnych pozwów sądowych o odszkodowanie od państwa za szkody, czyli straty finansowe oraz utracone korzyści, poniesione z tytułu wprowadzania ograniczeń w funkcjonowaniu branży hotelowej w sposób pozbawiony podstaw prawnych.

– Pozwy indywidualne mają większy sens niż pozwy zbiorowe, bo można wnioskować o indywidualne odszkodowanie. W przypadku pozwów zbiorowych jest to mniej skuteczne. Prawnicy Polskiej Izby Hotelarzy już rozmawiają z ponad 50 obiektami hotelowymi, które są na tyle przygotowane, że mają już skrupulatne wyliczenia i z tego, co nam wiadomo, pozwy są już składane. Nasi prawnicy wierzą w niezawisłe sądy. Jeśli widzą zasadność składania pozwów, to widzą także szanse na powodzenie – informuje Adam Latek.

Pierwszy taki pozew został złożony 19 lutego. Prawnicy PIH bazują na przekonaniu, że rząd ogranicza działalność gospodarczą niezgodnie z Konstytucją – wydaje rozporządzenia, zamiast wprowadzać zmiany w drodze ustawy. Ponadto zamiast wprowadzić stan wyjątkowy, reguluje życie gospodarcze rozporządzeniami. Dodatkowo ograniczenia nie dotyczą wszystkich – jednym przedsiębiorcom pozwala działać, np. kasynom, a innym, np. restauracjom czy siłowniom, już nie. Hotelarze będą się domagać konkretnych kwot utraconych korzyści na podstawie przychodów uzyskanych w 2019 roku oraz pokrycia wydatków, które wynikają z ograniczeń wprowadzonych przez rząd. Branża hotelarska apeluje również o luzowanie kolejnych obostrzeń.

– Chcielibyśmy, aby, po pierwsze, swobodnie mogły działać wszystkie restauracje, jak również inne branże, które są powiązane z hotelarstwem, a po drugie, aby hotele mogły udostępniać gościom nie 50 proc., ale 75 proc. pokoi. Jesteśmy przygotowani na funkcjonowanie w reżimie sanitarnym. Polska Izba Hotelarzy we współpracy z wirusologiem opracowała cały szereg procedur dla branży hotelarskiej, aby zapewnić bezpieczeństwo sanitarne w obiektach hotelowych – przekonuje właściciel Latek Hotels.

Na razie jednak – ze względu na duży przyrost liczby zakażeń – zamknięte zostaną obiekty noclegowe w województwie warmińsko-mazurskim, podobnie jak galerie handlowe i instytucje kultury. W pozostałych 15 województwach rząd zdecydował o utrzymaniu 50-proc. limitu miejsc.

PIH przywołuje badania brytyjskiego NHS z października 2020 roku, które wykazały, że hotele w niskim stopniu odpowiadają za przenoszenie się infekcji (1,7 proc. nowych zachorowań), podczas gdy w supermarketach wskaźnik ten wyniósł 12,1 proc.

– Zakażalność i rozprzestrzenianie się wirusa jest cztery razy mniejsze w hotelach niż w galeriach handlowych, bo każdego gościa w hotelu możemy zweryfikować z imienia i nazwiska przy meldunku, każdemu możemy zmierzyć temperaturę. Zdecydowana większość gości, bo ponad 90 proc., poddaje się wszystkim wytycznym, które im stawiamy podczas pobytu w hotelu – zauważa Adam Latek i zachęca, aby skorzystać ze stoków narciarskich i całej infrastruktury hotelowej, dopóki sezon się nie skończył. – Sugerowałbym, aby wybierać te obiekty hotelowe, które są zamknięte od 28 grudnia i wykazały się bardzo dużą cierpliwością w oczekiwaniu na otwarcie.

 

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana…
Współczesny świat biznesu pędzi naprzód, a wraz z nim ewoluują sposoby, w jakie pracujemy. Tradycyjne biura ustępują miejsca elastycznym przestrzeniom, a sztywne godziny pracy odchodzą do lamusa. Kto najlepiej oddaje ducha tych zmian? Oczywiście start-upy!
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
W czerwcu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo UE. To oznacza, że Polska będzie musiała dostosować regulacje. Dla pacjentów wyrok oznacza szerszy dostęp do informacji o usługach farmaceutycznych, a dla właścicieli apt…
Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud.
W Parlamencie Europejskim w czwartek 10 lipca odbędzie się głosowanie o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. Wniosek przygotowała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS, i podpisała się pod nim większość jej europosłów, ale także posłowie z Konfederacji. Wn…
Województwo wielkopolskie od lat uchodzi za jeden z najlepiej rozwijających się regionów Polski, zarówno pod względem gospodarczym, jak i inwestycyjnym. Silny przemysł, rozbudowany sektor usług oraz rozwijająca się branża IT tworzą szerokie możliwości dla pracowników, ale także generują konkretne p…