Jak uniknąć składania PITu
Składanie PITu co roku spędza sen z powiek wielu osobom. Zmieniające się przepisy, dochody z różnych źródeł i dotyczące tylko niektórych ulgi podatkowe to trudny temat.
Dodatkowo komplikuje go kilka bądź kilkanaście stron charakterystycznie skonstruowanych druków, w których łatwo o pomyłkę. Wielu ludzi chciałoby uniknąć konieczności wypełniania pitu i na szczęście jest to możliwe.
Telefon do przyjaciela
Pierwszym rozwiązaniem problemu formalności z urzędem skarbowym jest korzystanie z fachowej pomocy. Wiele osób oferuje z końcem roku swoją pomoc przy składaniu zeznań podatkowych. Ceny tej usługi wahają się od kilkunastu do ponad 100 zł. Zależy to od wykształcenia i doświadczenia usługodawcy. Mimo mniejszej ceny nie powinniśmy korzystać z pomocy znajomej sprzedawczyni lub gospodyni domowej, która chce sobie dorobić. To bardzo ryzykowne. Jeśli decydujemy się na powierzenie naszego PITu osobie trzeciej, powinien to być wykształcony księgowy lub ekonomista aktualnie pracujący w zawodzie, ponieważ zna on aktualne przepisy i kruczki prawne dotyczące rozliczania się z podatków dochodowych.
Nowe możliwości
Jeśli bardziej niż na pieniądzach i przywilejach, zależy nam na wygodzie lub nieudokumentowanym dochodzie, możemy skorzystać z nowych przepisów dotyczących umowy zlecenia i umowę o dzieło. Pracując na tego typu zasadach nie mamy świadczeń emerytalnych, urlopu macierzyńskiego i innych przywilejów. Jedyną składkę, jaką dobrowolnie możemy opłacać, jest składka zdrowotna. Umowy o dzieło bez przeniesienia praw autorskich od roku 2017 nie są uwzględniane w zeznaniu PIT. To samo dotyczy umowy zlecenia, jeżeli wartość wypłacanej kwoty w danym miesiącu nie przekracza 200 zł. Taki dochód oczywiście nie wystarcza na przeżycie i jest pracą dodatkową, ale w niektórych zawodach w ciągu miesiąca zawierane może być kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt takich umów, co może składać się na pokaźną sumę.
Skorzystaj z usług firmy http://agencjaark.pl/.
Komfort i straty
Zleceniodawca ma oczywiście obowiązek opłacenia podatku dochodowego zleceniobiorcy tak, jak dzieje się do przypadku zwykłej umowy o pracę czy umowy zlecenia na większą kwotę. Ten podatek nie będzie jednak podlegał prawu zwrotu, a tym samym zeznanie podatkowe nie musi być przez nas składane. Taka sytuacja ma miejsce tylko wtedy, kiedy wszelkie dowody są pozyskiwane umów zleceń poniżej 200 zł i umów o dzieło bez przekazania praw autorskich. Dają one ogromną wygodę, ale jednocześnie pozbawiają dużej części pieniędzy na rzecz państwa. Wszyscy ci, dla których PIT jest nie na rękę, muszę podjąć decyzję, co jest dla nich ważniejsze.
